poniedziałek, 25 czerwca 2012

O życiu...

Hej !

Tak, wiem, że bardzo długo nie pisałam... Przepraszam. Chciałam przestać prowadzić tego bloga.. Może mi się nie będzie chciało, nie będę miała czasu, za dużo nauki od września, strata czasu itd. Takie właśnie myśli chodziły mi po głowie. Ale jednak postanowiłam, że muszę się zebrać i w końcu kontynuować to co zaczynam! Już wiele razy w życiu powiedziałam sobie, że zrobie tak a nie inaczej, a potem oczywiście nagłe głupie myśli zmieniały przebieg zdarzeń.. To jest na prawdę trudne uczucie. Bo jednocześnie masz w sobie kogoś, kto jest za czymś, i kogoś kto jest przeciwko. Dwie osoby w jednym ciele. No cóż, trzeba sobie z tym radzić. Nie udawało mi się to, dlatego zawsze odpuszczałam. Muszę się zebrać i stanąć na nogi. Żyję z dnia na dzień, a chcę żeby te dni były w pełni wykorzystane i abym z uśmiechem kładła się do łóżka.

Tak sobie właśnie myślę, jakie to życie jest niesprawiedliwe.. Jesteśmy w różnych miejscach, z różnymi ludźmi. Zżywamy się ze sobą, znamy swoje tajemnice, wpieramy się, bronimy, pomagamy.. Codziennie widzimy swoje twarze, staje się to czymś zwyczajnym, typowym. Rozmowa, śmiech, łzy, wszystko jakby naturalne. A jednak takie nie jest. Przychodzi chwila, czy tego chcemy, czy nie, że nasze drogi się rozchodzą.  To zakończenie roku jest dla mnie wyjątkowe, bo nie żegnam się tylko z osobami z klasy, a także z osobami, z którymi spędzałam większość czasu, widywałam się na co dzień. Ale to nie koniec. Dochodzą jeszcze wszystkie osoby z CANTINERO. To, ile przeżyłam w tym klubie, z tymi ludźmi, nie da się opisać. Nigdy nie myślałam, że spotka mnie tak wiele. Tyle wspomnień... Czas mija, a one jednak pozostają. Dobre chociaż i to. To będzie już chyba jedyna rzecz, która mi pozostanie...
Czemu cały świat nie może być jednolity? Tak, żeby wszyscy nie mieli problemów, a jeżeli by były, to jednakowe dla każdego. Tak, byśmy mieli jeden język, kolor skóry, poziom nauczania, możliwości, zarobek i tak dalej... To po prostu nie fair :(

Wstawię zdjęcia, do których mam pewien sentyment, i które przypominają mi o pewnych osobach, sytuacjach, momentach, chwilach...








































                                                         Cieszmy się tym, co mamy ! :)

wtorek, 19 czerwca 2012

Wybory MISS POLKA2012 !

Kochani !


Biorę udział w konkursie MISS POLKA2012. Dzięki znajomym udało mi się dostać do II etapu ! Jak dla mnie to już wielki sukces, lecz chciałabym więcej osiągnąć. BARDZO WAS PROSZĘ O POLUBIENIE MOJEGO ZDJĘCIA, klikając w poniższy link. Po tym należy podać adres e-mail. Można też wysyłać sms-y o treści POLKA3813 pod nr. 73480 - koszt 3,69 zł :)) Chciałabym dostać się do III etapu, ponieważ to umożliwi mi nagrywanie spotu reklamowego, a potem kolejne etapy, aż w końcu wystąpienie w telewizji podczas Gali prowadzonej przez Prokopa! :)
http://www.polka2012.pl/polka-4532.html

środa, 30 maja 2012

Hej :)

Dziś środa, jak to szybko mija! Jeszcze tylko troszeczkę i już będą wakacje! Nie mogę się doczekać. Część czasu spędzę u siebie w domu, zmieniając nieco mój pokój. Spotkam się ze znajomymi, poopalam się. Innym razem wybiorę się chyba na działkę do moich kuzynów. Zawsze robię jako tzw. opiekunka :) Nie mówię, że tego nie lubię. Jak się okazało, możliwe, że będę miała możliwość wyjazdu do Bułgarii na oboz młodzieżowy z pracy mamy. Dzięki temu zapłacę dużo, dużo mniej :) Już tak dawno nie byłam za granicą ! Choć w tym miejscu już byłam, z chęcią odwiedzę je jeszcze raz! I chciałam wspomnieć, że od kilku dni myśle o czymś w strone modelingu.. no ale właśnie nie wiem. Chyba nie za bardzo się nadaję. No ale cóż, to mnie kręci! ;))

omlet z jog. naturalny i musem z jagód

kanapeczki z chleba chrupkiego 

jog. naturalny z pomarańczą i otrębami

sałatka + chrupki

na treningu z Dawidem

z Klaudią 
                                               
                                                                        Miłego dnia ! :))
      

poniedziałek, 28 maja 2012

Weekendowo

Hej! :)

A więc w sobote wybrałam się razem z Wiki i Kasią na wspomniane dni Kleszczowa. Było świetnie! Początkowo myślałam, że będzie nudno. Jak się okazało, tak nie było. Pyszne lody, pogoda, atrakcje. Razem z Wiktorią poszłyśmy na EXTREME , tak się nazywała ogromna maszyna, która wirowała w powietrzu w różne strony. Uwielbiam takie rzeczy! :) Następnie był pokaz hip-hopu, koncert Mroza. Powiem Wam, że w TV nie wygląda tak jak na prawdę. W rzeczywistości jest dużo przystojniejszy i świetnie ubrany! Po prostu WOW! Wszystkim opadły szczęki. Oprócz swoich utworów zaśpiewał także zagraniczne znane tam piosenki. Po nim był występ Francisco ( coś dla starszego pokolenia ) , a potem dyskoteka. Świetna muzyka, ogrom ludzi. Właśnie! To była super okazja na spotkanie się ze swoimi dawno niewidzianymi znajomymi. O 1 byłam w domu, zmęczona i z bolącymi stopami. Od razu położyłam się spać, jednak przez okno dalej słyszałam odchodzącą z boiska muzykę. Wczoraj cały dzień spędziłam na odpoczynku z rodziną. Wspólny obiad, rozmowy. To znowu coś, co lubię.

                                                         I reszta zdjęć z sesji :












I to będzie na tyle :)
Miłego dnia!